Jak nieświadomie zmarnować swoją szansę, czyli o mowie ciała w trakcie rekrutacji.

Wyobraź sobie sytuację: od dłuższego czasu intensywnie poszukujesz nowej pracy, ponieważ poprzednia nie spełniała Twoich oczekiwań. W końcu sukces! Otrzymujesz zaproszenie na pierwszą od dawna rozmowę z rekruterem. Perfekcyjnie przygotowujesz się do niej, ucząc się na pamięć historii Twojej kariery. Czytasz artykuły na temat historii powstania firmy i nawet zapamiętujesz ulubione powiedzenie prezesa. Wszystkie Twoje starania mogą jednak zostać zaprzepaszczone w ciągu kilkudziesięciu sekund od momentu wejścia do pokoju. Dlaczego? Bo zdradzi Cię coś, czego nie zawsze jesteśmy świadomi – mowa ciała.

Dlaczego tak jest?

Pamiętaj, że rekruterzy prowadzący setki rozmów kwalifikacyjnych o podobnym schemacie widzą więcej, niż możesz sobie to wyobrazić. Mają też świadomość, że nawet najlepiej wyuczona regułka, którą chcesz im „sprzedać” niekoniecznie będzie miała przełożenie na Twoją pracę, natomiast to, co mówi Twoje ciało może powiedzieć o Tobie więcej, niż sam byś tego chciał. Jak więc nad tym zapanować.

Świadomość.

Przede wszystkim bądź świadom, drogi kandydacie, że Twoje ciało i Twój umysł muszą ze sobą współgrać. Możesz przekonywać rekrutera, że jesteś idealnym kandydatem na stanowisko Project Managera w dużej korporacji, gdzie poziom stresu przechodzi wszelkie normy. Jeśli jednak w trakcie rozmowy nerwowo zaciskasz pięści, bawisz się długopisem lub na Twojej twarzy widać głównie strach, niestety – ta praca nie jest dla Ciebie.

Ćwiczenia.

Zanim udasz się na rozmowę dotyczącą wymarzonego stanowiska, spróbuj wczuć się w sytuację, która na Ciebie czeka. Przećwicz swoje wypowiedzi. Poproś znajomego, aby wczuł się w rolę osoby rekrutującej, z którą będziesz rozmawiać. Przygotuj pytania, które według Ciebie są trudne. Daj się ocenić przez inną osobę. Dzięki temu choć w minimalnym stopniu zapanujesz nad stresem podczas godziny „zero”. Twoja postawa, gesty i mimika mają ogromne znaczenie, a zdenerwowanie może negatywnie wpłynąć na to, w jaki sposób mówisz i jak się poruszasz. Tylko tyle i aż tyle możesz zrobić przed rozmową, aby być do niej lepiej przygotowanym.

W kolejnym poście przedstawię kilka wskazówek na temat panowania nad mową ciała podczas rozmowy rekrutacyjnej.

Autor:



 

One Comment

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *